niedziela, 31 lipca 2016

wakacje cz I

 Witajcie serdecznie!
 Mamy dziś niedzielne popołudnie za oknem znowu słychać pomruki  burzy i nerwowe burczenie kombajnu - uwija się jak może - trzymam kciuki,żeby zdążył :-) 
 A co do burzy to kolejna w ostatnich dniach. Taki mamy deszczowy lipiec w tym roku, nie powiem żeby mnie to zachwycało, ale zachwyca rośliny, wyjątkowe w tym roku mięsiste liliowce czy gigantyczne wręcz hortensje to prawdopodobnie zasługa częstych opadów i ciepła

Na początku jednak muszę polecić Wam wszystkim lawendową lemoniadę. Przepisów sporo w sieci, prosta do zrobienia, a niesamowicie pyszna no i przyznajcie jest coś fajnego w jedzeniu kwiatów czy wykorzystywaniu ich w kuchni...to takie romantyczne ;-)




i rzeczone liliowce  - uwielbiam te rośliny za ich długowieczność i bezproblemowość.
Ps Jeśli Ktoś ma tendencje kolekcjonerskie to trzeba uważać - jest mnóstwo odmian i co jedna to piękniejsza-można wpaść po uszy ;-)





     


















firletka omszona ma chyba jeden z  najbardziej niesamowitych i intensywnych kolorów jaki można znaleźć w ogrodzie





W warzywniku już od jakiegoś czasu zbieram plony - na piecu w kuchni stoją już słoje z nalewkami z malin, czarnych i białych porzeczek,, a  teraz na swoja kolej czekają jeszcze ich czerwone siostry. Od jakiegoś czasu pałaszujemy  również cukinie i doczekałam się też fasoli szparagowej (od razu uświadomię tych co widzą oczami wyobraźni fioletowe fasolki na talerzu - one podczas gotowania tracą piękny oberżynowy kolor, pozostaje równie śliczny ale już zielony - ot takie moje zaskoczenie)


czymże byłby mój wpis bez zwierzaków, pewnie byłoby kiepsko podobnie jak w moim domu :-)




i jeszcze krótka notka o króliku - dostał imię Prezes Kozłowski, nic a nic nie poprawił zachowania warczy i drapie jak jest w klatce, a ja z dnia na dzień coraz bardziej szaleje na jego punkcie :-b słodziak nad słodziaki. Bojowy królik.


 żegnam morskim widokiem, miałam szczęście tam być:-)
dziękuję za wizytę i pozdrawiam
Ania


Ps kombajn zdążył tym razem burza przeszła bokiem