Witam serdecznie. Dziś kilka słów i zdjęć z sypialni.
W założeniu miała być mocno biała, lekko skandynawska i odrobinę shabby, - "w założeniu" ;-)
Rok temu. Jeszcze dosyć surowa
I kilka zdjęć świeżutkich
na pierwszy ogień idzie okno z widokiem. Mamy gigantyczne szczęście posiadać okno z pięknym widokiem (niesłychanie bogatym, bo jest i las i pola w oddali i naturalny, malutki staw i to wszystko na tle wschodniego nieba - mmmmm... jest tak piękny, że rekompensuje widoki z okien pozostałych
(tam mamy do czynienia w widokiem na stodołę sąsiada, widokiem na stodołę drugiego sąsiada i widokiem na stodołę naszą ;-))
szafki nocne:
błękitne drzwi do garderoby:
skrzynia:
i miejsce gdzie codziennie rano odzyskuję swój naturalny wygląd :-)
czwarty kąt sypialni opisywałam tutaj
przy okazji może pokaże pojemniki (recykling totalny), znajdują się w sypialni, stąd okazja:-) - oczywiście nie każdemu przypadną gustu ale może najdzie się Ktoś o podobnym poczuciu estetyki. Pomysł znaleziony kiedyś w sieci. Potrzebny jest kawałek drewna ładny/ciekawy/wyjątkowy i puste puszki (trzeba pamiętać o zlikwidowaniu ostrej krawędzi wewnątrz puszki (np przyklepać ją młotkiem) ja uwielbiam takie pojemniki - jeden trzyma pędzle do makijażu a drugi ołówki i długopisy. Myślę, że przydał by mi się jeszcze jeden na sztućce do letnich posiłków w ogródku.
A na koniec muszę się przyznać...lubię fluorescencyjne kolory zwłaszcza zielony i żółty.
pewnie zauważyliście laserkową świnkę
ale to nie wszystko...mamy jeszcze w sypialni laserkowe lampki :-D
zrobione wg tego przepisu ( z wyjątkiem lampek LED te mają białe, zimne światło i wydaje mi się, że lepiej oddają kolory. A i wykorzystałam gdzieniegdzie akrylowe bezbarwne bańki - pozostałość po świętach)
kończę na dziś nadawanie:-)
dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie
Ania
Piękna sypialnia :)
OdpowiedzUsuń