Dziś po raz kolejny zapraszam Was do domu. Przedstawiam pokój wypoczynkowy, dla niepoznaki nazwany przeze mnie kominkowym ;-)...żadna inna nazwa do niego nie pasuje, bo nie jest on ani specjalnie duży, by być "dużym pokojem" (tak nazywał się pokój dzienny w moim rodzinnym domu) jak i też zbyt mało wytworny by nosić nazwę "salon". Taki oto kominkowy...
W akwarium aktualnie afrykańskie pyszczaki
kiedyś było bardziej zielono
i kilka zdjęć z domowego archiwum
a tak wyglądało to 10 lat temu :-)
ps. Bardzo jestem ciekawa jak u Was w domach nazywają się pokoje główne - dzienne, ma Ktoś może "duży pokój" ;-)
dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam
do następnego :-)
Ania
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz